Second day

Dziś nowa perspektywa się przede mną otwiera. Spojrzenia na życie okiem matki. Osoby, która daje i rodzi Życie, maleńkie i nowe i kruche. Radosne oczekiwanie, pęknięte bólem. Zachwyt nad największym Cudem, który Bóg dokonuje we mnie, w moim wnętrzu. Maleńkie rączki i stópki, które dają znać o swoim istnieniu.

Ręką Boga namalowany obraz
Piękna
Delikatności
Kruchości
Cud narodzin
Cud tworzenia
Kreacji Nowej Osoby
Boskie Tchnienie w Nim

W każdym z nas
Przypomina
że jesteśmy stworzeni przez Ojca
na obraz Boga

mój własny czas
rozpoczął się także w Nim
Serce Boga
Sercem Stworzenia

Nadzieja, nadzieja
Radość i nadzieja

Więc codziennie na Ciebie czekam
Mój Mały - Niewiadomy
Skarbie
Do zobaczenia!
Za parę miesięcy będziemy już
Razem

First day ( of my life)

Życie jest darem. Odkrywanie tego daru zajmuje mnie najbardziej. Teraz. Znalazłam się w takim miejscu i czasie, który każe mi spojrzeć w głąb siebie i zapytać: czy odkrywam dobro jakie płynie z mojego życia? Czy cieszę się i dziękuję za dar mojego życia? Dar każe nam niekiedy odkrywać się w naszym stosunku do małych rzeczy: codziennych czynności czy poziomie zadowolenia z siebie. Picie herbaty z pięknej filiżanki, radość z telefonu przyjaciółki lub mamy, albo po prostu piękna pogoda.Czy to wszystko nie jest warte twojej uwagi? Popatrz ile w tobie i wokół ciebie jest dobra? I popatrz co ci przysłania ten obraz, jak gorycz lub zgryzota? Uśmiechnij się do niej, zaproś do niej Boga i popatrz jak szybko się rozpływa, jak szybko ginie w zetknięciu z Miłością Boga.